Nie jesteś zalogowany na forum.
Problem z 2-ma pracownikami z Tadżykistanu, którzy w kółko powtarzają moje imię, irytując mnie wywołują traumatyczne wspomnienia, wyobrażenia, dodatkowo pogłębiając już istniejące urazy, problemy, zaśmiecając, zatruwając mój umysł, uszkadzając, uwrażliwiając moją psychikę, doprowadzając mnie do zestresowania, nienormalności umysłowej, choroby psychicznej, ogłupienia...!!!
Całe moje życie, zawsze, wszędzie interesują się mną osobniki niedorozwinięte, anormalne umysłowo, chore, upośledzone psychicznie, debilne, psychopatyczne, w tym w każdej pracy (a z tego powodu zmieniałem prace, przeprowadzaczem się do innej miejscowości kilkanaście razy.. Teraz wyjechałem z Polski)...
Problem z irracjonalnym, wkurwiającym, zaśmiecającym, zatruwającym umysł, uszkadzającym, uwrażliwiającym psychikę, powtarzaniem w kółko mojego imienia mam cale moje, życie, w tym w każdej pracy...
A tu pracownicy produkcji "odkryli nową zabawę", a mianowicie, gdy mnie zobaczą, znajduję się w ich pobliżu, z nimi pracuję to w kółko powtarzają moje imię, z tego 1-den 2 razy, i w tym czasie jeszcze ziewa, wzdycha...
Oprócz tego czasem jeszcze dodaje, że jestem "gutt men"... - I tak w kółko codziennie...
Oczywiście nikogo innego, w tym szefa, właściciela firmy, tak nie traktują...
Oczywiście od pierwszego dnia w kółko i wszystkim w koło rozpowiadają o tym, że mi to nie odpowiada, ażeby lawinowo przybywało naśladowców...
Oprócz tego 1-den robi razem z swoim kolegą co jakiś czas gwizd na całą halę, wali rękoma w kartony z lodami, jakby był to bęben, a on był podczas koncertu na sali koncertowej z widzami... A kolega jeszcze robi zaśpiewy...
Prośby, perswazje, wyjaśnienia nic nie dają - brak elementarnego rozumienia, taktu, kultury, wrażliwości, empatii...! A zamiast tego jest debilność, psychopatia, destrukcyjny upór; demoralizowanie osób z otoczenia, a za ich sprawą kolejnych, co powoduje efekt negatywnej lawiny; szkodzenie, niszczenie, pogrążanie...
ULOTKA UŚWIADAMIAJĄCO-OBRONNA PRZED-, DLA WYPYTYWACZY/PRZESŁUCHIWACZY, PRZEDSTAWIACZY, POWTARZACZY IMIENIA, PRZEZWISKA/przezywających; uszkadzających, uwrażliwiających, upośledzających psychikę ITP… [Ostatnia aktualizacja: 2023 r.]
Jeśli jesteś jakąkolwiek atrakcją, to, co robisz, czyli interesujesz, wpatrujesz się, łypiesz swoimi ślepiami, zaśmiecasz, zatruwasz umysły, uszkadzasz, upośledzasz psychiki itp. chorymi tekstami, jest prawidłowe, normalne, zdrowe, przyjemne, korzystne, masz rację, to powinieneś/aś mieć kolejkę chętnych (więc po co się komukolwiek, kiedykolwiek, gdziekolwiek, choćby przez sekundę narzucać…)…
Gdzie są chętni do ich wypytywania się, przezywania (zgłosił się do P. ktoś z taką potrzebą – interesuj się mną…; wypytaj mnie o moje prywatne sprawy, przezywaj mnie…; wpierd… w moje życie…; przypomnij mi moje przejścia życiowe…; wywołaj traumatyczne wspomnienia, wyobrażenia, projekcje…; rozpowiedz, przeinacz to, co usłyszałeś/aś…; spowoduj lęki, strach…; wykorzystaj tą wiedzę wraz z innymi przeciwko mnie… Itd., itp…)…
Nie ma żadnych Piotrusiów; ludzi-zabawek, w tym do oglądania; wzrokowego kopulowania, dotykania, nikt nie znosi piotrusiowania, interesowania się przez osoby nieatrakcyjne, szkodliwe itp…!!!
Przezywanie przezwiskiem jest złe. Ale przezywanie np. imieniem ma być dobre... Ja wiem, ze moje imię jest b. ładne, przyjemne! Mi także bardzo się ono podoba, bardzo je lubię (nie chciałbym innego)! Nie mam absolutnie żadnych powodów, by wstydzić się swojego imienia! Tylko absolutnie nie chcę, by ktokolwiek, kiedykolwiek podczas zwracania się do mnie go nadużywał (ja tego nie robię. Bywało, że miesiącami nie wymieniałem czyjegoś imienia, mimo, iż z tymi osobami miałem do czynienia na co dzień)! Niestety b. często wielu ludzi irracjonalnie wymienia/zwraca się do mnie po imieniu, np. w co drugim zdaniu, w tym piotrusiójąc...! Jednocześnie, mimowolnie, przedstawiając mnie w ten sposób m.in. kolejnym powtarzaczom… W dodatku wielu psychopatów, b. wiele razy, specjalnie/świadomie wymieniało w kółko moje imię, by mnie na nie, na to uwrażliwić…!
Kolejny problem: A gdzie ty mieszkasz? A dlaczego ty nie chcesz powiedzieć?! Przecież ja ci powiedziałem! – Powodów jest kilka i każdy jest wystarczający!!: Całe moje życie, zawsze i wszędzie interesują się mną, uważają, że powinienem/nam ich zaspokajać, w tym wzrokowo, towarzysko, im służyć, niszczą mnie osobniki anormalne, niedorozwinięte umysłowo, debilne, chore, upośledzone psychicznie, psychopatyczne, brzydkie, stare; odrażające umysłowo, psychicznie, fizycznie!!! Więc nie chcę, by wiedzieli, gdzie mieszkam i jeszcze mi w miejscu zamieszkania czynili krzywdę, w tym nastawiąc przeciwko mnie sąsiadów!!!...
Nie chcę, by ktoś moje prywatne sprawy, w tym problemy przywlekał z miejsca mojego zamieszkania do pracy i z pracy do miejsca mojego zamieszkania!!...
Kompletnie wcale nie interesuje mnie gdzie P. mieszka i jakiekolwiek P. prywatne sprawy!
„A znasz…” - Jeśli nawet znam jakiegoś recydywistę, debila, psychopatę itp., to prawie na pewno czyni mi krzywdę i nie chcę, byś się dowiedział jak, by i tutaj ktoś takich osobników naśladował, wiedzę, tacie postępowanie rozpowszechniał…!!!
Itp., itd… Było to trudne do wydedukowania (to jest jakaś tajemna wiedza)…
Interesuj się, patrz, mów do, o, zaznajamiaj się WYŁĄCZNIE z tymi ludźmi, którzy tego chcą, a nie odwrotnie, bo w tym drugim postępowaniu nikt, w tym ty nic nie zyska, za to wszyscy, w tym ty poniosą tego negatywne skutki, konsekwencje!!
Normalnym, pozytywnym, konstruktywnym, prawym, ludziom PRZEKAZ, INNA DZIAŁALNOŚĆ SŁUŻY OSIĄGANIU POZYTYWNYCH EFEKTÓW. Ludziom upośledzonym psychicznie, niedorozwiniętym, ułomnym umysłowo, nienormalnym, chorym, szkodliwym, destrukcyjnym przekaz, inna działalność służy do osiągania negatywnych efektów, szkodzenia, niszczenia.
Przeczytaj, zrozum i stań się świadomym, pozytywnym człowiekiem
Koreywo.com/Biblioteka/Main.htm: Analfabeta nie różni się niczym od tego, któremu nie chce się czytać!
Państwo swojego zachowania, postępowania nie wymyślili (tak samo, jak np. nikotynizmu, alkoholizmu, narkomanii, religijnego obłędu, politycznej wiary), tylko wynika ono z wystawiania się na takie zachowanie, postępowanie innych, którzy wystawiali się na takie zachowanie, postępowanie jeszcze innych..., a teraz demoralizują, wypaczają; uczą państwo następnych – ma mse efekt negatywnych lawin (bo to prowokuje także do innych negatywnych zachowań, postępowań)...!
„Ale ja nie chcę niczego czytać!” A my nie chcemy mieć powodów do pisania, drukowania, przekazywania uświadamiająco-obronnych pism! Więc proszę nam nie szkodzić/nie stwarzać powodów do obrony!
„Ale mnie to nie obchodzi, że komuś szkodzę!” A nas nie obchodzi, że ciebie to nie obchodzi (i kto ma rację..)!
Tu nie jest klub, forum dyskusyjne! – celem sprowokowanej P. zachowaniem interwencji-obrony jest definitywne i całkowite zakończenie, a nie kontynuowanie, pogłębianie interakcji!
Jest, jak zwykle, odwrotnie: zaistniała sytuacja nie wynika z tego, że to ja czegoś nie rozumiem, stwarzam problemy, tylko P. nie rozumie, stwarza problemy.
Co by P. czuli, gdyby musieli takie rzeczy wyjaśniać 10 razy... A 100 razy...! A 1 000 razy...!! Ja wyjaśniałem jeszcze więcej razy...!!!
To, że P. czegoś nie odczuwa (albo nie zdaje sobie z tego sprawy, bądź jest to P. obojętne), nie rozumie, nie oznacza, że inni także tego nie odczuwają (bądź jest im to obojętne), nie rozumieją!
Każdy, odpowiednio do statusu/potencjału, wkładu, ma prawa, przywileje, obowiązki!
Jednym z elementarnych praw, jest prawo do normalności, a więc m.in. do wolności od wpływu, działań psychopatów, debili; osobników destrukcyjnych, szkodliwych! A więc prawo do dobrego życia, a więc i tego składników, jak bezpieczeństwo, brak lęków, w tym przed psychopatami, debilami, przyjemne relacje z otoczeniem, myślenie, zajmowanie się sprawami pozytywnymi, dobre samopoczucie, zdrowie, możliwie wysoki iloraz inteligencji, pozytywne doświadczenia życiowe/taki intelektualny, emocjonalny kapitał; możliwie wysoki pozytywny potencjał, w tym do bezpośredniego, za pośrednictwem genów, i pośredniego przekazywania potomstwu, innym osobom.
Do obowiązków należy m.in. tego, co wymieniłem powyżej zapewnienie, a więc m.in. usuwanie zagrożeń dla naszego gatunku, przyrody, planety, w tym usuwanie osobników, ich genów, bezpośrednio, pośrednio, destrukcyjnych, szkodliwych, zbędnych, chorych, solidarność względem osób potrzebujących pomocy, a posiadających pozytywny potencjał, wnoszących pozytywny wkład, pozytywnej prokreacji, czyli rozmnażają się wyłącznie osoby normalne, zdrowe, inteligentne, urodziwe, czyli doskonalenia naszego gatunku, by wielkość naszego gatunku była dostosowana do możliwości ekosystemów, środowiska, planety
Każdy bodziec, oddziaływanie, działanie, wydarzenie, przejście wpłynie, zaważy, przesądzi o naszym, a za naszą sprawą i na innych, życiu. A mogą one być pozytywne/inwestycją albo negatywne/wyrokiem, te ostatnie za sprawą psychopatów, debili, bo ich nienormalne psychiki, umysły predysponują ich do szkodzenia, niszczenia ludzi, tego, co jest dla nich wartościowe, im potrzebne, niezbędne, umożliwia samodzielność, niezależność, izolację od negatywnego wpływu, oddziaływania, działań, zapobiega problemom, co sprzyja zdrowiu, rozwojowi, powodzeniu, co jest korzystne, pozytywne.
To odczuwanie i realizowanie potrzeby szkodzenia jest objawem nienormalności, a nie tego unikanie, przed tym, takimi osobnikami obrona, która jest obowiązkiem wobec siebie, agresora, innych!
Nie można nie odbierać przekazu, nie analizować, nie interpretować, nie rozumieć, nie przyswajać, nie kodować sobie czyjegoś stanu, intencji, nie rozpoznawać czy jest to przekaz dla mnie (pozytywny, negatywny, inf. o zagrożeniu). A prawie wszyscy przekazują to, co jest efektem tego, co sami odebrali, jest więc to kodowane... Więc powstaje efekt lawiny. Może on być pozytywny bądź negatywny.
JESTEŚMY LUDŹMI, istotami żywymi, WIĘC BODŹCE ODBIERAMY PO LUDZKU, jak istoty żywe...
Więc całkiem inaczej reagujemy na dźwięki nie do uniknięcia, a odmiennie na dźwięki do uniknięcia. I, odpowiednio, na dźwięki, hałasy mechaniczne, i na dźwięki, hałasy wydawane, powodowane przez ludzi, zwierzęta. I tak samo na wynikłe z konieczności, a wynikłe z bezmyślności, złośliwości, psychopatii, nienormalności!
To przede wszystkim osoby aktywne programują, bezpośrednio, pośrednio, umysły innych osób.
Przecież człowiek swoim zachowaniem, w tym mimiką, wyrazem oczu, postępowaniem, działaniami, w tym powodowanymi, wydawanymi dźwiękami, tekstami, ich treścią, intonacją, głośnością, traktowaniem innych wyraża stan swojej psychiki, w tym zdrowotny, wskazuje rodzaj swojego umysłu, w tym inteligencji, rodzaj osobowości, emanuje, afirmuje.
Dotyczy to także skutków wystawiania się na przekaz medialny, w tym bełkot, powtarzactwo, reklamy (proszę pod tym względem ocenić stan, cel działań osobników zajmujących się przekazem tzw. treści reklamowych przez radio...!).
Nienormalna sytuacja tworzy nienormalnych ludzi; nienormalni ludzie tworzą nienormalną sytuację...
Normalna sytuacja tworzy normalnych ludzi; normalni ludzie tworzą normalną sytuację.
Ja absolutnie nie chcę w żadnym stopniu, w żaden sposób synchronizować, a nie da się tego w pełni kontrolować/mieć na to wpływ, swojego umysłu z P., jak również, by spotykało to innych, a za ich pośrednictwem kolejne osoby (tak właśnie stało się z P...)!!
Jeśli Ty coś robisz, to tylko Ty masz ponosić tego konsekwencje (jesteś winny/a).
My, normalni ludzie, absolutnie nie chcemy by interesowali się nami nienormalni ludzie, w tym zwracali na siebie uwagę, nas prowokowali swoim postępowaniem, działaniami (nie jesteśmy niczyją własnością (mającymi służyć do zabawy, zaspokajania anormalnych, patologicznych, chorobotwórczych potrzeb przedmiotami))(absolutnie nie chcemy przechodzić stresy, mieć jakiekolwiek problemy, myśleć o nieprzyjemnych, szkodliwych sprawach, bać się, tracić czas, potencjał, być chorzy, cierpiący nieszczęśliwi, itp.)!
NIE SZKODŹ! „W jaki sposób?” – W jakikolwiek (np. powodowanymi, wydawanymi dźwiękami, w tym tekstami, trucizną nikotynową, napastowaniem wzrokiem, interesowaniem się nami)!
Zanim zaczniesz się czegoś domagać zastanów się, czy twój wkład w społeczeństwo jest pozytywny czy negatywny (kto komu co zawdzięcza, jest potrzebny, od kogo zależny) a więc jaki jest twój status, więc kto komu ma się podporządkować.
Zanim coś zrobisz, powiesz upewnij się, że nie będzie to szkodliwe, oraz że ktoś chce, byś to zrobił, np. tego słuchać.
To nie twoje ofiary mają się bać bronić, tylko ty szkodzić! To pasożytujący, szkodzący, czyniący krzywdę ma się tłumaczyć, a nie ich ofiary!
Nie przedstawiaj spraw na odwrót, by i tak szkodzić bezpośredniej ofierze i otoczeniu, bo to nie twoje, w tym prowokowane, ofiary stwarzają problemy, są głupie, nienormalne, chore, winne, mają się leczyć, tylko ty!
Nie strasz, bo wyobraźnia pracuje, ktoś będzie odczuwał lęki, przechodził kawalkadę traumatycznych wspomnień, projekcje wyobrażeń, czyli psychiczne tortury, a w efekcie i ty możesz ponieść, oprócz że pośrednio, tak jak i społeczeństwo, również bezpośrednio »niewspółmierne« tego konsekwencje.
A więc żadnego interesowania się nami, w tym tekstów do nas i o nas, tak jak my nie interesujemy się wami, nie szkodzimy wam (prawo wzajemności, wyższy, całościowo obejmujący sprawy, dalekowzroczny, interes, etyka)!
Niewiedza, nierozumienie i wynikłe z tego zachowywanie się, postępowanie przynosi ogromne ilości szkód, strat, w postaci klęsk, katastrof, plag, przyczynia do krzywd, niesprawiedliwości, cierpień, nieszczęść, problemów. Itp. Stąd koniecznym jest edukowanie, uświadamianie ludzi.
Degeneracja gatunku skutkuje m.in. zawiścią ze strony osobników mniej obdarzonych, o niskim potencjale, względem inteligentniejszych, urodziwszych, zdrowych, o dużych walorach, wysokim potencjale... Takie, o tym podłożu negatywne relacje, działania, a jest to podstawowa forma psychopactwa, generują mnóstwo problemów, strat, a to ma także wpływ na przekazywane geny! – Oto kolejne oblicze braku selekcji pozytywnej, czy wręcz selekcji negatywnej – osób zajmujących się prokreacją...
Wysokie walory nie są od ich marnotrawienia, niszczenia, tylko odkrywania, rozwijania, wykorzystywania, przekazywania; tacy ludzie muszą być nie tylko chronieni przed im szkodzeniem, ale i wszechstronnie wspierani!
WSZYSCY PONOSIMY WSZYSTKIEGO SKUTKI! Z tym, że jedni bezpośrednio i pośrednio, a drudzy tylko pośrednio, bo za wszystko m.in. płacimy, a m.in. za wandalizm w bezpośrednich opłatach za użytkowanie publicznego dobra, oraz za pośrednictwem podatków płaconych osobiście bądź/i przez innych, którym płacimy odpowiednio więcej za produkty, usługi, z których korzystamy. Kolejnym aspektem szkodzenia, niszczenia są skutki ekologiczno-zdrowotne wynikłe z dodatkowej produkcji. A dotyczy to wszystkich aspektów zachowań, postępowania, działań, w tym także usług, produkcji – W tym łańcuchu powiązań biorą udział wszyscy mieszkańcy Ziemi!
Dlaczego nie wolno źle zachowywać się, postępować, działać: bo, odpowiednio, nie jest P. u siebie, sam/a, bo przyczynia się P. do skupiania, koncentrowania na tym, co P. robi (np. na wydawanych, powodowanych dźwiękach, hałasach, przekazie werbalnym, mimicznym, w tym wzrokowym, np. za sprawą napastowania wzrokiem, na P. nikotynowym, alkoholowym, narkotykowym, radiowym, telewizyjnym, proreligijnym, propartyjnym degeneractwie), na P. uwagi, co powoduje o tym myślenie, zajmowanie się tym, tego skutkami, zamiast innymi, ważnymi sprawami, co wywołuje synchronizowanie umysłów tego ofiar z debilami, psychopatami, osobnikami anormalnymi, chorymi, antyludzkimi, aspołecznymi, bo przymusza P. do ponoszenia negatywnych skutków swojego zachowania, postępowania, działań przez innych, bo czyni P. precedens, demoralizuje, wypacza, uczy tego innych, a więc przyczynia się do tego rozpowszechniania, bo prowokuje P. do obrony, scysji, dyskusji, kłótni, bijatyki, bo. powoduje P. interwencję policji, angażuje prokuratury, sądy, bo P. irytuje, stresuje, wnerwia, wkurwia, bo przyczynia się P. do uwrażliwienia; chorób; uszkodzeń genów; obniżenia potencjałów, bo przyczynia się P. do cierpień, nieszczęść, tragedii; bo powoduje P. problemy, szkody, straty; bo P. pogrąża!!!
Wyjaśniające, uświadamiające teksty, zakazy, itp. przygotowuje się dla psychopatów, debili i ich zdemoralizowanych, wypaczonych ofiar, by pozostali ludzie mieli na co się powołać, gdy wszystko inne zawiedzie (normalni, inteligentni ludzie nie potrzebują się z nimi zapoznawać, by postępować rozumnie, a więc normalnie, etycznie, czyli i prospołecznie, a zatem jednocześnie odpowiedzialnie)!
Pozytywne zachowanie, postępowanie, działania przyniosą, dzięki tego naśladowaniu, uczeniu, rozpowszechnianiu, osiągnięciu efektu pozytywnej lawiny, pozytywne efekty, a negatywne przyniosą negatywne skutki, konsekwencje, więc nie wolno ani sobie, ani innym w jakikolwiek sposób szkodzić, bo wówczas osiąga się efekt negatywnej lawiny!
Dbajmy o siebie m.in. dbając o innych (...).
Inteligentni, normalni, mądrzy, rozsądni, wrażliwi, etyczni, ludzie są wstanie przewidzieć skutki postępowania; wyciągają rozsądne, konstruktywne, całościowo przemyślane, wnioski, i jeśli coś czynią, to po to, by osiągnąć tego pozytywne, a nie negatywne efekty.
„To moja sprawa, czy i jak się truję!” Czy dla ciebie nie będzie miało, m.in. zdrowotno-psychiczno-ekonomicznego, znaczenia, że tacy jak ty, trujący się, demoralizujący, wypaczający, uczący, pośrednio, bezpośrednio, tego następnych (przecież ciebie do twojego stanu też ktoś właśnie tak doprowadził...), »inni«; społeczeństwo będzie chore, głupie, nienormalne, pośrednio, bezpośrednio złe...
ZASTANÓW SIĘ, JAKI JEST TWÓJ WPŁYW, WKŁAD W OTOCZENIE, ŚWIAT; GENY; POTENCJAŁ; RZECZYWISTOŚĆ. PAMIĘTAJ O SPRZĘŻENIU ZWROTNYM.
Dzisiaj Ty nie przejmujesz się że czynisz komuś krzywdę (lekceważysz, okazujesz obojętność, nieczułość, pogardę, kierujesz, krótkowzrocznie, swoim egoizmem, jesteś destrukcyjnie uparty/a, bezwzględny/a; uszkadzasz, w tym tego nieświadomych osób, psychikę, wypaczasz umysł, demoralizujesz swoim aspołecznym postępowaniem; degradujesz, degenerujesz; uszkadzasz geny; obniżasz potencjał, uczysz takiego postępowania, rozprzestrzeniasz takie traktowanie samopoczucia, zdrowia, intelektu, wspólnego interesu, dobra; nieświadomie, świadomie, w sposób nieuświadomiony, uświadomiony programujesz swój, innych umysł na destrukcję), szkodzisz (przyczyniasz do problemów, szkód, strat); pogrążasz » jutro Ktoś nie przejmuje się że tobie szkodzi »» pojutrze Nikt nie przejmuje się nikim ani niczym »»» po pojutrze nie ma kto; nie ma kim, ani czym się przejmować...
Dzięki temu co robisz, czynisz, świat może być gorszy bądź lepszy (to inwestycja). Możesz więc tracić bądź zyskiwać.
Jednym z problemów ludzkości - w dotychczasowym, anormalnym świecie, co skutkuje także uszkadzaniem psychiki, wypaczaniem umysłów, demoralizowaniem - jest brak trafnego, właściwego, oceniania motywów, efektów działań, identyfikowania osobników...
Kolejnym problemem jest brak zdolności do obiektywnej samooceny (np. większość psychopatów, debili uważa że są normalni, mądrzy, dobrzy, postępują właściwie, a to inni są nienormalni, głupi, źli...).
ULOTKA UŚWIADAMIAJĄCO-OBRONNA PRZED-, DLA WYPYTYWACZY, PRZEDSTAWIACZY…, POWTARZACZY, PRZEZYWACZY; OSÓB OKALECZAJĄCYCH PSYCHICZNIE, UWRAŻLIWIAJĄCYCH, PSYCHOPATYCZNYCH, DEBILNYCH, ZŁOŚLIWYCH ITP.
Normalni, inteligentni ludzie rozumieją elementarne rzeczy, i wolą pozytywne - konstruktywne - relacje z otoczeniem (by czerpać z tego, bezpośrednio, pośrednio, korzyści, zyskiwać przyjaciół, a nie wrogów), by m.in. ludzi zestresowanych, z urazami, chorych psychicznie, problemów, agresji itp. było jak najmniej; inni ludzie nie służą im do nikczemnej zabawy, zaspokajania chorych, patologicznych potrzeb, tylko budują pozytywne relacje, czy też zachowują się neutralnie. Są też niestety psychopaci, chorzy psychicznie, debile, którzy okaleczają psychicznie innych!
Zadawanie się z osobami nieodpowiednimi dla siebie to jest robienie sobie krzywdy, w tym niekiedy b. ciężkiej!
Proszę sobie wyobrazić następującą sytuację: splot rożnych okroczności spowodował, że musicie pracować z osobami o b. niskim ilorazie inteligencji, debilami, psychopatami, którzy natychmiast, i tylko wami się interesują. I, na przykładzie powtarzactwa-przezywania, gdy się witają, do siebie zwracają, to nie wymieniają imienia (i słusznie, bo i po co), nie wymyślają przezwiska. Natomiast do Was zwracają się i traktują Was tak: rano wchodzicie do szatni, a za wami wchodzi pierwszy pracownik i na wasz widok zaczyna piosenkę (na przykładzie mojego imienia): „Hej Piotrrr! Hej Piotrrr! Hej Piotrrr! Hej Piotrrr! Hej Piotrrr! Hej Piotrrr! Hej Piotrrr!..” Następnie wchodzą inni pracownicy i się z Wami witają: „Cześć! Piotruś! Cześć! Piotruś! Cześć! Piotrrruśśś!..” A do siebie tak: „Cześć. Cześć. Cześć.” A następnie do Was zwracają: Jak żyjesz?! Piotrrruśśś! (hyyy) Co słychać?! Piotrrruśśś! (hyyy) Dlaczego jesteś taki smutny?! Piotrrruśśś! (hyyy) Dlaczego nic nie mówisz?! Piotrrruśśś! (hyyy) Skąd wziąłeś takie buty?! Piotrrruśśś! (hyyy) Co dzisiaj będziesz robić?! Piotrrruśśś! (hyyy)” Itd... A do siebie: „Weź narzędzia. Nie zapomnij wziąć torby. Spytaj się kierownika, co dzisiaj robimy.” A następnie na terenie msa pracy zwracają się do Was tak: „Jak żyjesz?! Piotrrruśśś! (hyyy) Co słychać?! Piotrrruśśś! (hyyy) Gdzie idziesz?! Piotrrruśśś! Co?! PIOTRRR! (hyyy) Co?! PIOTRRR! (hyyy)...” Itp., itd... A przełożeni, co 3-4 zdanie: „Panie Piotrze... Panie Piotrze... Panie Piotrze...” Wymyślają Wam przezwisko, i w kółko je powtarzają. Itp., itd... Na to przez dowolnie długi czas nie reagowanie, ani próby obrócenia tego w żart, ani prośby, wyjaśnienia, perswazje, scysję, kłótnie, awantury nic nie dają. A wszelkie wasze próby obrony są traktowane przez waszych dręczycieli jako objaw waszej nienormalności, choroby, agresji, winy, zła, itp., itd... I będą z tego powodu sensacje, scysje, kłótnie, afery, czyli wszystko inne, byle tylko nie zostawić Cię w spokoju... A spróbuj tylko irracjonalnie powtarzać imię lub nazwać swojego dręczyciela, choćby przez niego dla ciebie wymyślonym przezwiskiem, a wywoła to natychmiastowe oburzenie, atak wściekłości tego osobnika oraz jego obronę przez osoby z jego otoczenia... Jak on/i cię dręczyli, to wszystko było w porządku, ale jak ty unaoczniając/uświadamiając tylko się bronisz (co nie tylko nie sprawia ci przyjemności, ale jest kolejnym źródłem stresu), to jesteś winny i drań... I tak w jednym, w drugim, trzecim, czwartym, piątym, dziesiątym msu pracy... I tak przez rok, dwa, trzy, cztery, pięć, dziesięć, dwadzieścia lat... – A to tylko drobny wycinek mojego życia...
Jakiekolwiek irracjonalne powtarzactwo, czyli bez racjonalnie zasadnego celu, a więc bez sensu (podobnie jak szczekanie debilnego, obłąkanego, anormalnego, psychopatycznego psa), w tym imienia, pseudonimu, przezwiska, wymienianie funkcji, stanowiska, jakiejś nazwy, sloganu, powiedzenia, cytatu uwrażliwia na tą treść, daną osobę, demoralizuje, wypacza tego słuchaczy, z których część będzie to naśladować. Jest więc to aspołeczne, szkodliwe, anormalne! Mało tego, osobniki zajmujące się szkodzeniem powtarzactwem, przezywaniem wmawiają swoim broniącym się ofiarom, otoczeniu, że to ich ofiary, a nie oni, postępują źle, są nienormalne, winne, w efekcie czego wystawieni na takie postępowanie, poddani takiemu praniu mózgu, zdemoralizowani, wypaczeni, ogłupieni, zmanipulowani ludzie, także, zamiast siebie i bezpośrednio krzywdzoną osobę bronić, dopatrują się i wmawiają winę dręczonej osobie...
Kolejny aspekt tej paranoicznej sytuacji, to demonstracyjne, absurdalnie wymienianie imienia, przy ofierze, innych osób podczas zwracania się do nich, co ma udowadniać, że powtarzanie czyjegoś imienia, itp., z głupia frant, w tym przy okazji przedstawiając, w ten, sposób, tą osobę innym osobom, w tym potencjalnym powtarzaczom-przezywaczom, czyniąc precedens, demoralizując, wypaczając, ucząc irracjonalnego powtarzactwa, jest objawem normalności... W ten sposób można „udowodnić” „słuszność” postępowania w wielu innych absurdalnych, anormalnych przypadkach (np. można szczekać na ludzi)(tak robię, nikt na to właściwie nie reaguje, bo np. ma nieprawidłowo funkcjonującą psychikę, niedorozwinięty umysł, nie zdaje sobie sprawy z tego, co ktoś robi, nie rozumie tego skutków, konsekwencji, więc jest to normalne)...
Co to jest uwrażliwienie.
Uwrażliwienie, wynikłe np. z b. intensywnego (np. setki, tysiące, dziesiątki tys., setki tys. razy, przez okres wielu dni, tygodni, miesięcy, lat, ze strony wielu ludzi, w wielu msh), jest to uszkodzenie psychiki (dochodzi do zmian w budowie składników mózgu, w tym w połączeniach między neuronami, a m.in. zerwania jednych połączeń, zwiększenia innych), co skutkuje b. intensywną i b. długotrwałą negatywną reakcją na nawet jednokrotne pobudzenie bodźcem, na który było się intensywnie wystawionym, co skutkuje kawalkadą traumatycznych wspomnieć, projekcji, wyobrażeń, leków, intensywnym stresem.
Do tego trzeba dodać fakt, że ludzie B. RÓŻNIĄ SIĘ stopniem i rodzajem wrażliwości, stopniem interesowania się nimi przez osoby debilne, psychopatyczne, anormalne, aspołeczne. A w związku i z tym również i doświadczeniami, przejściami życiowymi. Więc traktowanie wszystkich jedną miarą nie ma racjonalnego uzasadniania, a wynika jedynie z nierozumności, niewiedzy, i tego udawania, by mieć usprawiedliwienie swojego szkodzenia.
Czy ja zostałem/am pozbawiony/a konstytucyjnie zagwarantowanego mi prawa do ochrony swoich prywatnych danych...!
To nie wścibskość, natarczywość, chamstwo, narzucanie się; wymuszanie ujawnienia takiej osobie prywatnych inf. jest oznaką niewłaściwego stanu umysłu, tylko przed tym, swojego dobra, obrona...!
To nie ja, tylko P. będzie decydować czy, a jeśli to komu i jakie inf. o sobie mam udzielać, i to będzie normalne...!
Czy P. jest prokuratorem, a ja jestem o coś oskarżony/a, i związku z tym przesłuchiwany/a…!
Nawet przed sądem oskarżony ma prawo do odmowy składania zeznań...!
A co to P. obchodzi: jak się nazywam, skąd pochodzę, gdzie mieszkam, itp., itd.!
Czy ja wypytuję P. o prywatne sprawy (z tego skutkami)... No to proszę mi się zrewanżować neutralnym postępowaniem.
Czy ja jestem debilem/ką, by mi tłumaczyć co to jest, do czego służy imię...!
Wymienianie imienia jest odpowiednikiem wołania kogoś, a poco wołać osobę, z którą właśnie rozmawiamy, która wie, że zwracamy się do niej...!
Wymienianie/powtarzanie czegokolwiek, np. czyjegoś imienia, pseudonimu, przezwiska podczas rozmowy z daną osobą, gdy jest oczywiste, że zwracamy się do danej osoby jest absurdalne (ma to taki sens, jakby np. zwracać się do rozmówcy/czyni – odpowiednio: mężczyzno, mężczyzno, mężcz... kobieto, kobieto, kob..., albo rozmawiając o samochodzie w kółko podawać jego nazwę...), denerwujące, uwrażliwiające, wywołujące uraz, wstręt do własnego imienia, na tym przykładzie, okaleczające psychikę z tego wszechstronnymi skutkami! A dodatkowo przedstawiamy daną osobę innym, w tym potencjalnym debilom, psychopatom, a gdy ofiara się broni, to jeszcze informując takich osobników, o tym sposobie szkodzenia...!
WYPYTYWACZE, PRZEZYWACZE-DRĘCZYCIELE (PSYCHOPACI-DEBILE)
SĄ RÓŻNE FORMY UWRAŻLIWIANIA NA DANY BODZIEC, DRĘCZENIA.
Irracjonalne, w kółko, w brew czyjejś woli powtarzanie z głupia frant, bez sensu, stosując złośliwą intonację (sycząc, cedząc, szydząc, drwiąc) imienia, nazwiska, pseudonimu, przezwiska, nazwy zawodu, funkcji itp. jest przezywaniem, frustrowaniem, uwrażliwianiem, okaleczaniem, znęcaniem się, wywoływaniem urazu, wstrętu do tych określeń, uczulaniem (na WŁASNE IMIĘ I NAZWISKO, pseudonim, przezwisko itp. [czego sam doświadczyłem wielokrotnie; zawsze wzbudzałem natychmiastowe i intensywne zainteresowanie psychopatów-debilów.]), i z takim urazem trzeba żyć, w tym bezwiednie przez innych powiększanym, w tym wywoływaniem kawalkady traumatycznych wspomnień, prób obrony, w tym wyjaśnieniami, które nierzadko są wykorzystywane przeciw osobie próbującej się bronić. A wszystko to z powodu skurwysynów, kanali, psychopatów-debilów!!
Podobne działania i efekty wywołują wypytywacze-przypominacze bolesnych wspomnień, wywołujący traumatyczne wspomnienia-przejścia, powodujący paniczny strach, lęki, że ponownie będziemy dręczeni itp.
Osoby bezwiednie przyczyniające się do problemu poproszone o zaprzestanie, często zrobią wszystko (w tym rozpowiedzą to, komu się da, dojdzie oczywiście do przeinaczeń, dowiedzą się o kolejnej okazji do działania kolejni psychopaci-debile itp.), tylko nie najprostszą, najoczywistszą, najkorzystniejszą rzecz, a mianowicie: zaprzestanie wymieniania, wypowiadania tego, co wywołuje problem (i nie rozpowiadanie o tym innym)(!!!)
Mało tego, w tym wszystkim, można być jeszcze podejrzewanym o jakąś chorobę psychiczną, że jest się jakimś cwaniaczkiem, a nawet samemu skurwysynem – co to nie można na niego wołać (w tym np. po imieniu).
Sygnałem ostrzegawczym jest wypytywanie się: „A skąd ty pochodzisz?!”, „A gdzie ty mieszkasz?!”, „A jak ty masz na imię/nazwisko/się nazywasz?!” A potwierdzeniem: „No chyba możesz powiedzieć?!”, „To chyba nie jest jakaś tajemnica?!”, „Co, wstydzisz się; wstydzisz się imienia (nazwiska) jakie ci ojciec z matką dali?!”, „Dziwny jesteś?!”, „No to jak, powiesz, czy nie?!”, „Ty chyba jesteś nienormalny/a, pierdolnięty/a!”...
Ale ja nie chcę by P. to wiedział/a. A dlaczego nie chcę również NIE. To moja sprawa: skąd, jak i dlaczego! Proszę się mną nie interesować, tak jak ja P; traktować tak, jak ja P. Absolutnie nie interesuje mnie co P. o tym sądzi; pańskie poglądy! Jest P. prymitywny/a, wścibski/a, nachalny/a i bezczelny/a!
A pan by chciał, by jakiś debil (psychopata) się P. wypytywał o prywatne sprawy; wiedział o panu osobiste rzeczy (i wykorzystał, w tym z innymi, je przeciw P... Jeśli nie od razu, to przy okazji, pod wpływem jakiegoś pretekstu)...
PS Wścibskie, irracjonalne pytania, wywołujące traumatyczne wspomnienia, lęki, itp., w rodzaju: „A jak ty się nazywasz?”, „A ile ty masz lat?”, „A skąd ty pochodzisz?”, „A gdzie są twoi rodzice?”, „A gdzie ty mieszkasz?”, „A znasz...”, itp., w tym od obcych, przypadkowo spotkanych osób, od razu widoczne było, że to nie dla mnie towarzystwo, zadano mi w moim życiu grubo ponad tysiąc razy. Nigdy na żadne nie odpowiedziałem zgodnie z prawdą (niekiedy podawałem tylko prawdziwe imię), w tym dlatego, że nie po to się wielokrotnie przeprowadzałem, zwalniałem z pracy - w ucieczce przed psychopatami/kami, debilami/kami - by podawać się na tacy kolejnym…
Niekiedy dobrym wyjściem, w takiej sytuacji, jest zmyślnie danych o sobie, w tym przybranie innego imienia, nazwiska (w razie potrzeby wtajemniczając w to odpowiednie osoby, np. przełożonych).
Proszę dać ogłoszenie i poznać osoby zainteresowane wzajemną współpracą w tym temacie i z nimi sobie używać, a mnie PROSZĘ ZOSTAWIĆ W SPOKOJU – GDYŻ JA ABSOLUTNIE NIE WYRAŻAM ZGODY, NIE ŻYCZĘ SOBIE BYĆ stresowanym, nabywać urazy, lęki chorobę psychiczną!
Może też P. iść do zoo i tam z małpami, papugami się przedrzeźniać (mają prawdopodobnie podobny poziom intelektu...), słuchać radia; ogłupiać się, uszkadzać własną psychikę; pogrążać się jego przekazem samemu („...Raaadiooo Zeeet... Ciesz się... (hyyy)... Kup... (hyyy)... Miej... (hyyy)... Raaadiooo Zeeet... Dla ciebie... Raaadiooo Zeeet... Kup...Eeessska (hyyy), 105 i 6 (hyyy) ...Bądź sobą... (hyyyy)... Eeeessska (hyyy), 105 i 6 (hyyy)... Eeessska (hyyy), 105 i 6 (hyyy)... w TVN... RFMFM... Słuchaj... RFMFM... Kup... RFMFM... Wszyscy mówią Radio Złote Przeboje (hyyy)... Radio Złote Przeboje (hyyy)... Tylko Twoje przeboje (hyyy)... Raaadiooo Zeet... Poczuj... Raaadiooo... w TVN... Raaadiooo Zeeet... Ciesz się... (hyyy)... Kup... (hyyy)... Miej... (hyyy)... Raaadiooo Zeeet... Dla ciebie... Raaadiooo Zeeet... Kup... Eeessska (hyyy), 105 i 6 (hyyy) ...Bądź sobą... (hyyyy)... Eeessska (hyyy), 105 i 6 (hyyy)... Eeessska (hyyy), 105 i 6 (hyyy)... RFMFM... Słuchaj... RFMFM... Kup... RFMFM... Wszyscy mówią Radio Złote Przeboje (hyyy)... Tylko Twoje przeboje (hyyy)... Radio Złote Przeboje (hyyy)... Raaadiooo Zeeet... Poczuj... Radio Zet – pierwsze źródło informacji... – Prawda, jacy mądrzy ludzie słuchają takich rzeczy..., a nienormalni nie chcą, a powinni doprowadzić się do stanu w którym będą chcieli...
Jeżeli przyjąć, iż przeciętny odbiorca RTV słyszy nazwę stacji, kanału, programu „tylko” 100 razy dziennie (a najczęściej dużo więcej) i każdy taki komunikat trwa 1 sekundę (najczęściej dłużej), to rocznie daje to 360 (dla uproszczenia obliczeń) x 100 = 36 000 sekund/razy = 10 godzin! x 10 lat = 100 godzin/360 000 razy!! A do tego trzeba dodać jeszcze wr, slogany, charakterystyczne melodie! Czyli, praktycznie, przez tysiące godzin, setki tysięcy razy słuchamy tej ogłupiającej, zatruwającej i pustoszącej umysły trucizny!! I pewni osobnicy..., stanowiący prawo, uważają, że wszystko jest OK, a nawet, że jest to nie tylko potrzebne ale i dobre (prezydent Kwaśniewski zawetował inicjatywę ustawodawczą ograniczającą emisję tego syfu!)...! Czy ktoś się jeszcze dziwi, że mamy społeczeństwo takie, jakie mamy (i m.in. takich osobników wybiera do tzw. władzy)...
Jaki sens ma powtarzanie czegoś, czego się nie chce słuchać?!; co się wie?!: w kółko dziesiątki razy, a co dopiero setki tys. razy?!).
Podobnie ma się sytuacja z powtarzaniem np. czyjegoś imienia, przezwiska, życzeniami „przyjemnych zakupów” w msh sprzedaży, „przyjemnej podróży” np. na Dworcu Centralnym w Warszawie, itp...
Proszę „sobie wyobrazić” stres kojarzony z danym określeniem (np. własnym imieniem, przezwiskiem); urazem wywoływany, bezpośrednio, pośrednio, łącznie, tysiące razy... przez powtarzaczy-przypominaczy. Dodajmy do tego, również tysiące, łącznie, razy wywołane samoudręczenia kawalkadą traumatycznych wspomnień, lęków; przerabianie tematu, tego wpływ na samopoczucie, zdrowie, intelekt...
07.12.2010 r. Fragment mojego życiorysu...:
Szkodzisz sobie, jesteś degeneratem, i chcesz też innych degenerować; masz objawy psychopatii, tacy jak ja: osoby wrażliwe, o wysokim potencjale są głównym celem działań takich osobników, bo jest dużo do niszczenia, możliwość przyczynienia do dużych strat uwagi na zmniejszenie czy wyeliminowanie możliwości wniesienia przez atakowaną ofiarę konstruktywnego wkładu w społeczeństwo, a wręcz przeciwnie osoba doprowadzona do rozstroju nerwowego, choroby będzie obciążeniem dla społeczeństwa.
Nikt nie będzie ci obojętny, wdzięczny, za zaznane krzywdy, poczynione straty, wywołane szkody.
To inni wiedzą, decydują co im odpowiada, szkodzi.
Nikt nie ma prawa szkodzić innym!
Ludzie nie są przedmiotami (zabawkami), więc normalnym ludziom nie służą do nikczemnej zabawy, zaspokajania swoich szkodliwych, destrukcyjnych potrzeb! A wręcz przeciwnie: należy z innymi konstruktywnie koegzystować, współpracować, z bezpośrednimi czy/i pośrednimi tego korzyściami i dla siebie.
Twoje potrzeby, twój problem (tak nie traktuje się nawet zwierzęcia, np. kota)(od tego są psycholodzy, psychiatrzy, możesz też poznać kogoś chętnego do zaspokajania twoich potrzeb (jak komuś to odpowiada, jest to na jego poziomie, to tak sobie róbcie. Mi takich przykładów-wzorców nie przedstawiaj nie dawaj (są też zjadacze kału, zoofilie i wielu innych, co nie znaczy, że należy ich naśladować, ma to coś wspólnego z innymi, należy wskazywać ich jako przykłady))).
PRAWA WZAJEMNOŚCI:
Czy ja tobie wymyśliłem przezwisko i cię nim dręczę kilkadziesiąt razy w ciągu kilkudziesięciu minut, już od tygodnia czasu, czyli od początku naszej współpracy (nikt normalny nie traktuje tak nawet psa jego nazwą)... A skoro nie, to zrewanżuj mi się tym samym! – Traktuj mnie tak, jak ja ciebie. (posłuchaj jak inni porozumiewają się, rozmawiają, zwracają się do siebie: nikt normalny nie tylko nie wymyśla komuś i nie używa przezwiska, ale nawet nie używa bez potrzeby imienia; nie zajmuje się powtarzactwem (...))
Chcesz być szanowany, to szanuj osoby zasługujące na szacunek, postępuj tak, by samemu zasługiwać na szacunek.
Chcesz być lubiany, to postępuj tak, by było za co cię lubić.
Chcesz by inni byli w porządku wobec ciebie, to sam bądź w porządku wobec innych (doceń to, że ktoś jest w porządku).
Nie zniżaj innych do niższego poziomu, równaj do lepszych, dasz w ten sposób również dobry, konstruktywny, przykład innym, więc i sam, w wielonasób, bezpośrednio, pośrednio, na tym skorzystasz.
Inaczej będziesz nieszanowany, nielubiany, nienawidzony, unikany, będziesz poznawać podobnych sobie..., zyskiwać wrogów, a nie ludzi przychylnych, przyjaciół, będziesz ponosić konsekwencje negatywnych oddziaływań, działań, w tym i dla innych, a więc, bezpośrednio, pośrednio ponosić szkody, straty.
Nawiązałem z tobą współpracę celem polepszenia a nie pogorszenia swojej sytuacji (żadne pieniądze nie wynagrodzą spustoszenia w psychice, umyśle; życiu (lepiej być zdrowym, pogodnym nędzarzem, niż chorym, cierpiącym, nieszczęśliwym bogaczem)). M.in. z tego powodu nie pracuję i nie mieszkam u kogoś, by ograniczyć możliwość szkodzenia mi osobom o negatywnym, szkodliwym potencjale.
To, co dla ciebie jest cały czas zabawne, dla mnie nie było ani przez sekundę, za to jest stresem, zyskałem kolejny uraz, wstręt, w tym do ciebie, przechodzę kawalkadę traumatycznych wspomnień, projekcji wyobrażeń, a więc kolejny raz, kolejny koszmar!
Nie pozwolę sobie więcej szkodzić! Jeśli tego nie zrozumiesz, to kończymy naszą współpracę i znajomość!
Ustalmy żelazną zasadę, że jakiekolwiek dane osobowe, adresowe podaje WYŁĄCZNIE ICH WŁAŚCICIEL, I TYLKO Z WŁASNEJ, W ŻADEN SPOSÓB NIEWYMUSZONEJ, INICJATYWY!
Czy P. postępowanie jest objawem inteligencji, mądrości, zdrowia psychicznego; prawidłowe, zdrowe, korzystne; dobre, normalne (godne naśladowania)…! Więc do kogo i o co pretensje!; NO TO WON OD LUDZI z tym zachowaniem, postępowaniem, tego eksponowaniem, chorą, paranoidalną gadką, dyskusją, kłótnią, psychopaci, debile; kanalie!!!
KTO DO CZEGO MA PRAWO: ty do denerwowania, nękania Nas; szkodzenia Nam; pogrążania Nas; działań szkodliwych, destrukcyjnych, aspołecznych, czy MY do wolności od stresu, chorób, wydatków z tym związanych; prawo do dobrego samopoczucia, zdrowia!!
Nawet dzieci wiedzą, że powtarzanie czegokolwiek w kółko jest niemądre; denerwujące; złośliwe (od dorosłych należałoby oczekiwać jeszcze większego zrozumienia, wiedzy; poziomu świadomości; rozsądku, odpowiedzialności).
Jeśli ktoś w kółko coś powtarza (m.in. np. przedstawiając, w ten sposób, kogoś innym, w tym potencjalnym; psychopatom, debilom; kanaliom; kolejnym wypytywaczom, powtarzaczom; dręczycielom, przypominając, utrwalając bolesne przejścia, wspomnienia), i nie chce, nie potrafi, nie może się przed tym powstrzymać, tego kontrolować, to kto ma, stwarza problemy..., a kto się tylko przed tym broni?
Poza tym samo powtarzanie czegokolwiek w kółko jest samo w sobie ogłupiające, irytujące, okaleczające, uwrażliwiające (przecież jest to powszechnie znana oczywistość)!
Kto ma problem, i dopiero w wyniku tego inni: powtarzacz (proszę policzyć ile, łącznie, tysięcy razy rocznie ktoś słyszy swoje imię, jeśli styka się z kilkoma powtarzaczami dziennie, a każdy powtarza jego imię „tylko” kilka-klilkanaście razy dziennie...), a następnie pomnożyć to przez lata...
PROSZĘ KOMUŚ PODOBNEMU DO SIEBIE, CHĘTNEMU, "NIC NIE ROBIĆ", A MNIE I POZOSTAŁYCH LUDZI ZOSTAWIĆ W SPOKOJU! Jakakolwiek reakcja, np. udawanie, że nic się nie dzieje (że nie ponosimy żadnych negatywnych skutków), przeczekiwanie, że może się opamięta, znudzi, da w końcu spokój, próby obrócenia całej sytuacji w żart, prośby o zaprzestanie, scysje, kłótnie – NIC NIE ZMIENIAJĄ (jeśli nie ma reakcji, to robią wszystko żeby była, jak jest, no to o to właśnie chodzi)!
Nie ma niczego naturalnego, normalnego, prawidłowego w wypytywaniu o osobiste sprawy, w tym o imię, nazwisko, mse zamieszkania, nr telefonu, itp., domaganiu się, wymuszaniu: wzrokowym, werbalnym, wykorzystując swoją pozycję, stwarzając, wykorzystując sytuację, udzielania na takie pytanie odpowiedzi (w wywlekaniu, przypominaniu zaszłości, udzielaniu inf. potencjalnym debilom, psychopatom; kanaliom)! Wręcz przeciwnie – jest wiele powodów by tego nie robić, bo otaczają nas m.in. osoby nienormalne, patologiczne, chore (są znajomości pożądane i niepożądane)!
Jednym z wskaźników normalności, zdrowych relacji międzyludzkich, wolności, jest prawo do indywidualizmu, posiadania, wykazywania, osobowości niezależnej: w rodzinie, szkole, pracy, msu zamieszkania. Czyli możliwość m.in. nie utrzymywania niepożądanych znajomości, kontaktów, nie zawierania niechcianych znajomości (z kim się zadajesz takim się stajesz), nie brania udziału w rytuałach, zwyczajach itp. - czyli możliwość funkcjonowania w społeczeństwie bez przymuszania się do niechcianych działań - bez negatywnych reperkusji. Czyli obowiązuje tutaj prawo wzajemności: ja nie zabraniam tobie (i nie każę ci się z czegokolwiek tłumaczyć, np. dlaczego to robisz) – więc i ty nie przymuszaj mnie.
Każdy ma prawo do wyboru stylu życia, ochrony swych walorów, wolności od napastliwości, do nietykalności (w tym od osądów, jeśli postępuje się neutralnie – nie szkodzi innym), rozwoju, postępowania zgodnie z swoimi ideałami, przekonaniami, interesem.
PS
Wymuszanie znajomości to jest stosowanie półniewolnictwa.
To nie mse pobytu powinno być wyznacznikiem z kim się zadajemy, jak żyjemy, tylko m.in. nasze chęci i np. oczekiwane cechy charakteru. Inaczej jest to pole do destrukcyjnych działań osób chamskich, złośliwych, prymitywnych, napastliwych, psychopatycznych, niedorozwiniętych, chorych umysłowo, debilnych itp., a osoba poszkodowana jest w znacznej mierze bezbronna i jeszcze krytykowana, szykanowana, zamiast być broniona, za nie realizowanie norm obyczajowych...
Trzeba też zakończyć zwyczaj wymuszonego poznawania się, przedstawiania, z znajomymi znajomych podczas przypadkowych spotkań. Niedopuszczalne jest też podawanie jakichkolwiek danych osobowo-adresowych, bez zgody właściciela tych danych.
A P. chcieliby, by tak traktowała Was np. osoba trędowata (dla nas właśnie tak jesteście atrakcyjni, a sytuacja przyjemna)...
| www.mojewyjasnienia.mojeforum.net
Offline
Das Problem mit 2 Mitarbeitern aus Tadschikistan, die meinen Namen immer wieder wiederholen, mich irritieren, traumatische Erinnerungen auslösen, Bilder, bestehende Ressentiments weiter verschlimmern, Probleme, Unordnung, meinen Geist vergiften, schädigen, meine Psyche sensibilisieren, mich gestresst, psychisch abnorm machen Krankheit, Geisteskrankheit, Betäubung...!!!
Mein ganzes Leben lang interessiere ich mich immer und überall für Menschen, die unterentwickelt, psychisch auffällig, krank, geistig zurückgeblieben, retardiert, psychopathisch sind, auch in jedem Job (und aus diesem Grund habe ich den Job gewechselt, bin mehrmals in eine andere Stadt gezogen.. Jetzt habe ich Polen verlassen )...
Das Problem mit irrational, nervig, überladen, den Geist vergiften, schädigen, die Psyche sensibilisieren, meinen Namen immer wieder wiederholen, habe ich mein ganzes Leben lang, auch in jedem Job...
Und hier haben die Produktionsmitarbeiter "einen neuen Spaß entdeckt", nämlich wenn sie mich sehen, bin ich in ihrer Nähe, arbeite mit ihnen, sie wiederholen immer wieder meinen Namen, 1-2 mal, und gähnen dabei immer noch und seufz.. .
Außerdem fügt er manchmal hinzu, dass ich ein "guter Mann" sei ... - Und so weiter und weiter und weiter jeden Tag ...
Natürlich behandeln sie niemanden sonst, einschließlich des Chefs, des Eigentümers der Firma...
Natürlich sagen sie vom ersten Tag an allen herum, dass es mir nicht passt, eine Lawine von Nachahmern zu haben ...
Außerdem pfeifen 1-den und sein Freund ab und zu für die ganze Halle, er schlägt mit den Händen auf die Eistüten, als wäre es eine Trommel, und er war während des Konzerts im Konzertsaal mit dem Publikum .. .. Und der Freund singt wieder.. .
Bitten, Überreden, Erklärungen bringen nichts - fehlendes elementares Verständnis, Fingerspitzengefühl, Kultur, Sensibilität, Einfühlungsvermögen ...! Und stattdessen gibt es Morbidität, Psychopathie, destruktive Sturheit; Menschen aus der Umwelt und dank ihnen andere Menschen demoralisieren, was die Wirkung einer negativen Lawine verursacht; beschädigen, zerstören, stürzen...
MERKBLATT BEWUSSTSEIN UND VERTEIDIGUNG GEGEN-, FÜR FRAGESTELLER/INTERVIEWER, VERTRETER, NAMENSREPEATER, NAMEN/VERHÖRER; schädigende, sensibilisierende, psychisch beeinträchtigende ITP… [Letzte Aktualisierung: 2023]
Wenn Sie irgendeine Art von Anziehungskraft sind, ist das, was Sie tun, dh interessieren, anstarren, anstarren, herumstreunen, den Geist vergiften, beschädigen, geistig behindern usw. mit kranken Texten richtig, normal, gesund, angenehm, wohltuend, Sie haben recht, dann sollten Sie eine Schlange von Freiwilligen haben (also warum sich jemandem aufdrängen, jederzeit und überall, auch nur für eine Sekunde ...) ...
Wo sie bereit sind, sie zu befragen, beschimpfen sie (jemand mit einem solchen Bedürfnis kam zu P. - interessiert sich für mich ...; fragt mich nach meinen privaten Angelegenheiten, beschimpft mich ...; tretet ein ... hinein mein Leben...; mich an meine Lebenserfahrungen erinnern...; traumatische Erinnerungen, Bilder, Projektionen hervorrufen...; das Gehörte verbreiten, verzerren...; Angst, Angst erzeugen...; dieses Wissen gemeinsam mit nutzen andere gegen mich... Etc., etc...)...
Es gibt keine Peters; Spielzeugmenschen, auch zum Zuschauen; visuelle Kopulation, Berührungen, niemand hasst Aufhebens, Interesse an unattraktiven, schädlichen Menschen, etc...!!!
Spitznamen sind schlecht. Aber Namen zu nennen sollte zum Beispiel gut sein ... Ich weiß, dass mein Name sehr schön ist, angenehm! Gefällt mir auch sehr, gefällt mir sehr gut (würde kein anderes mehr wollen)! Ich habe absolut keinen Grund, mich für meinen Namen zu schämen! Aber ich möchte auf keinen Fall, dass mich jemand missbraucht (das mache ich nicht. Es gab Zeiten, da habe ich monatelang niemanden namentlich genannt, obwohl ich täglich mit diesen Leuten zu tun hatte )! Leider erwähnen / beziehen sich viele Leute sehr oft irrationalerweise mit Namen, z.B. in jedem zweiten Satz, einschließlich piotrusió…! Gleichzeitig, unfreiwillig, mich unter anderem auf diese Weise zu präsentieren Wiederholer ... Außerdem haben viele Psychopathen, b. viele Male, absichtlich / bewusst immer wieder meinen Namen erwähnt, um mich dafür sensibel zu machen ...!
Ein weiteres Problem: Wo wohnst du? Warum willst du es nicht sagen?! Ich habe es dir gesagt! – Es gibt mehrere Gründe und jeder ist ausreichend!!: Mein ganzes Leben lang sind sie immer und überall an mir interessiert, sie denken, dass ich sie zufrieden stellen sollte, auch optisch, sozial, ihnen dienen, ich bin zerstört von abnormalen, geistig zurückgebliebenen, Idioten, krank, geistig behindert, psychopathisch, hässlich, alt; psychisch, psychisch, körperlich ekelhaft!!! Ich möchte also nicht, dass sie wissen, wo ich wohne, und mich trotzdem an meinem Wohnort verletzen, einschließlich, dass sie meine Nachbarn gegen mich aufbringen!!!...
Ich möchte nicht, dass jemand meine privaten Angelegenheiten, einschließlich Probleme, von meinem Wohnort zur Arbeit und von der Arbeit zu meinem Wohnort schleppt!!...
Dein Wohnort oder deine Privatangelegenheiten interessieren mich absolut nicht!
"Weißt du..." - Auch wenn ich einen Rückfälligen, Idioten, Psychopathen etc. kenne, tut es mir ziemlich sicher weh und ich möchte nicht, dass du herausfindest, wie man solchen Personen hier Wissen nachahmt, Verhalten verbreitet Papa...!!! !
Etc, etc... Es war schwer abzuleiten (das ist etwas Geheimwissen)...
Sei interessiert, schau, rede mit, oh, lerne NUR die Leute kennen, die es wollen, nicht umgekehrt, denn auf letzterem Weg gewinnt niemand, auch du nicht, aber alle, auch du, werden negativ leiden Konsequenzen, Konsequenzen!!
Für normale, positive, konstruktive, rechtschaffene Menschen, BOTSCHAFT, WERDEN ANDERE AKTIVITÄTEN DIENEN, UM POSITIVE WIRKUNGEN ZU ERZIELEN. Menschen, die geistig behindert, unterentwickelt, geistig behindert, anormal, krank, schädlich, destruktiv sind, werden andere Aktivitäten eingesetzt, um negative Auswirkungen zu erzielen, zu schaden, zu zerstören.
Lesen, verstehen und ein bewusster, positiver Mensch werden
Koreywo.com/Biblioteka/Main.htm: Ein Analphabet unterscheidet sich nicht von jemandem, der nicht lesen will!
Sie haben Ihr Verhalten nicht erfunden (wie zum Beispiel Nikotinismus, Alkoholismus, Drogenabhängigkeit, religiöser Wahnsinn, politischer Glaube), sondern es resultiert aus der Exposition gegenüber einem solchen Verhalten, dem Verhalten anderer, die sich einem solchen Verhalten ausgesetzt haben, dem Verhalten von andere ... und jetzt demoralisieren sie, sie verzerren; man lehrt die nächsten - es wirkt wie negative Lawinen (weil es auch andere negative Verhaltensweisen provoziert)...!
"Aber ich will nichts lesen!" Und wir wollen keine Gründe haben, bewusstseinsfeindliche Briefe zu schreiben, zu drucken oder weiterzugeben! Also tut uns bitte nicht weh/gebt uns keinen Grund uns zu wehren!
„Aber es ist mir egal, ob ich jemanden verletze!“ Und es ist uns egal, dass es Ihnen egal ist (und wer hat Recht...)!
Dies ist kein Club, sondern ein Diskussionsforum! – Ziel der durch das Verhalten von P. provozierten Interventionsabwehr ist es, die Interaktion endgültig und vollständig zu beenden, nicht fortzusetzen, zu vertiefen!
Wie üblich ist es umgekehrt: Die Situation ist nicht so, weil ich etwas nicht verstehe, ich schaffe Probleme, aber P. versteht nicht, ich schaffe Probleme.
Wie würde P. sich fühlen, wenn sie solche Sachen 10 mal erklären müssten... und 100 mal...! Und 1.000 mal...!! Ich habe es noch öfter erklärt...!!!
Dass P. etwas nicht fühlt (oder sich dessen nicht bewusst ist oder ihm gleichgültig ist), es nicht versteht, heißt nicht, dass andere es auch nicht fühlen (oder ihm gleichgültig sind), nicht verstehen!
Jeder hat, je nach Status/Potenzial, Beitrag, Rechte, Privilegien, Pflichten!
Eines der Grundrechte ist das Recht auf Normalität, d.h. zur Freiheit vom Einfluss, Handlungen von Psychopathen, Idioten; zerstörerische, schädliche Individuen! Also das Recht auf ein gutes Leben, und damit die Komponenten wie Sicherheit, Angstlosigkeit, auch Psychopathen, Schwachköpfe, angenehme Beziehungen zur Umwelt, Denken, Umgang mit positiven Dingen, Wohlbefinden, Gesundheit, evtl. hoher IQ, positiv erfährt Leben/solches intellektuelles, emotionales Kapital; das höchstmögliche positive Potenzial, einschließlich direkter, durch Gene und indirekter Übertragung auf Nachkommen, andere Menschen.
Zu den Aufgaben gehören unter anderem: der oben genannten Zusicherungen, d.h. Beseitigung von Bedrohungen für unsere Spezies, die Natur, unseren Planeten, einschließlich der Beseitigung von Individuen, ihrer Gene, direkt, indirekt, destruktiv, schädlich, unnötig, krank, Solidarität mit Menschen, die Hilfe benötigen, aber mit positivem Potenzial, einen positiven Beitrag leisten, positive Fortpflanzung, d.h. sie reproduzieren nur Menschen, die normal, gesund, intelligent, schön sind, d.h. unsere Art zu verbessern, damit die Größe unserer Art an die Möglichkeiten der Ökosysteme, der Umwelt, des Planeten angepasst ist
Jeder Stimulus, jede Auswirkung, Aktion, jedes Ereignis, jeder Übergang wird unser Leben und durch uns und andere Leben beeinflussen, wiegen, bestimmen. Und sie können positiv/Investition oder negativ/Urteil sein, letzteres dank Psychopathen, Idioten, weil ihre abnormale Psyche, ihr Verstand sie dazu prädisponiert, Schaden zu nehmen, Menschen zu zerstören, was für sie wertvoll, notwendig, notwendig ist, Unabhängigkeit, Unabhängigkeit, Isolation ermöglicht vor negativen Einflüssen, Einflüssen, Aktivitäten, beugt Problemen vor, was förderlich für Gesundheit, Entwicklung, Erfolg ist, was wohltuend, positiv ist.
Das Bedürfnis zu schaden zu fühlen und zu erkennen, ist ein Symptom der Abnormalität, und es nicht zu vermeiden, Schutz vor solchen Personen, was eine Pflicht gegenüber sich selbst, dem Aggressor und anderen ist!
Es ist unmöglich, die Nachricht nicht zu empfangen, nicht zu analysieren, nicht zu interpretieren, nicht zu verstehen, nicht zu assimilieren, den Zustand, die Absichten von jemandem nicht zu verschlüsseln, nicht zu erkennen, ob es eine Nachricht für mich ist (positiv, negativ, Informationen über die Drohung). Und fast jeder überträgt, was das Ergebnis dessen ist, was er empfangen hat, also ist es verschlüsselt ... Es gibt also einen Lawineneffekt. Es kann positiv oder negativ sein.
WIR SIND MENSCHEN, Lebewesen, ALSO EMPFANGEN WIR MENSCHLICH EINFLÜSSE, wie Lebewesen...
Wir reagieren also ganz unterschiedlich auf unvermeidbare Geräusche und unterschiedlich auf vermeidbare Geräusche. Und zwar auf Geräusche, mechanische Geräusche und auf Geräusche, Geräusche von Menschen, Tieren. Und das gleiche gilt für diejenigen, die aus Notwendigkeit resultieren, und diejenigen, die aus Gedankenlosigkeit, Bosheit, Psychopathie, Abnormalität resultieren!
Es sind in erster Linie aktive Menschen, die direkt oder indirekt die Gedanken anderer Menschen programmieren.
Schließlich drückt ein Mensch mit seinem Verhalten, einschließlich Mimik, Augenausdruck, Verhalten, Handlungen, einschließlich solcher, die durch Geräusche, Texte, deren Inhalt, Tonfall, Lautstärke, Umgang mit anderen verursacht werden, den Zustand seiner Psyche, einschließlich Gesundheit, aus die Art seines Geistes, einschließlich Intelligenz, Art der Persönlichkeit, strahlt aus, bestätigt.
Dies gilt auch für die Auswirkungen von Medieneinwirkungen, einschließlich Kauderwelsch, Wiederholung, Werbung (beurteilen Sie diesbezüglich bitte den Zustand, den Zweck der Aktivitäten von Personen, die sich mit der Übertragung der sogenannten Werbeinhalte über das Radio befassen.. .!).
Eine anormale Situation schafft anormale Menschen; anormale Menschen schaffen anormale Situationen...
Normale Situationen schaffen normale Menschen; normale Menschen schaffen eine normale Situation.
Ich möchte auf keinen Fall in irgendeiner Weise synchronisieren, und dies kann nicht vollständig kontrolliert/beeinflusst werden, meinen Geist mit P., sowie dass es anderen passiert, und durch sie andere Menschen (genau das ist bei P. passiert. .)!!
Wenn Sie etwas tun, müssen nur Sie die Konsequenzen tragen (Sie sind schuldig).
Wir, normale Menschen, wollen absolut nicht, dass abnormale Menschen an uns interessiert sind, einschließlich Aufmerksamkeit auf sich ziehen, uns mit ihrem Verhalten und ihren Handlungen provozieren (wir sind niemandes Eigentum (um zum Spaß benutzt zu werden, abnormale, pathologische, pathogene Bedürfnisse zu befriedigen mit Objekten))( wir wollen auf keinen Fall Stress durchmachen, irgendwelche Probleme haben, an unangenehme, schädliche Dinge denken, Angst haben, Zeit, Potenzial verschwenden, krank sein, unglücklich leiden usw.)!
NICHT VERLETZEN! "Wie?" – In irgendeiner Weise (z. B. verursacht durch Geräusche, einschließlich Texte, Nikotingift, Anstarren, Interesse an uns zeigen)!
Bevor Sie anfangen, etwas zu fordern, denken Sie darüber nach, ob Ihr Beitrag zur Gesellschaft positiv oder negativ ist (wer wem was schuldet, was gebraucht wird, von wem abhängt), und daher, was Ihr Status ist, also wer sich wem unterordnen sollte.
Bevor Sie etwas sagen, vergewissern Sie sich, dass es nicht schädlich ist und dass jemand möchte, dass Sie es tun, z.
Nicht Ihre Opfer sollten Angst haben, sich zu verteidigen, sondern Sie sollten Angst haben, Schaden zu nehmen! Es sind die Parasiten, Schädlichen, die Schaden anrichten, die erklärt werden müssen, nicht ihre Opfer!
Stellen Sie die Dinge nicht umgekehrt dar, um dem unmittelbaren Opfer und Ihren Mitmenschen sowieso Schaden zuzufügen, denn es sind nicht Ihre, auch provozierten, Opfer, die Probleme verursachen, sie sind dumm, abnormal, krank, schuldig, sie sollen heilen, nur Sie !
Haben Sie keine Angst, denn die Vorstellungskraft funktioniert, jemand wird Ängste empfinden, eine Kavalkade von traumatischen Erinnerungen, Bildprojektionen, d. auch unmittelbar »unverhältnismäßige« Folgen.
Also, kein Interesse an uns, auch Texte an uns und über uns, so wie wir uns nicht für Sie interessieren, schaden wir Ihnen nicht (Gesetz der Gegenseitigkeit, höher, ganzheitlich, weitsichtig, Wirtschaft, Ethik)!
Unwissenheit, Missverständnisse und das daraus resultierende Verhalten, Verhalten bringt enorme Schäden, Verluste in Form von Katastrophen, Katastrophen, Seuchen, trägt zu Schaden, Ungerechtigkeit, Leid, Unglück, Problemen bei. Etc. Daher ist es notwendig, die Menschen aufzuklären und zu sensibilisieren.
Die Degeneration der Arten führt unter anderem zu Neid seitens weniger begabter Personen mit geringem Potenzial auf diejenigen, die intelligenter, schöner, gesünder, mit hohen Qualitäten, hohem Potenzial sind ... Solche negativen Beziehungen, Handlungen, und dies ist die Grundform der Psychopathie, erzeugen viele Probleme, Verluste, und das wirkt sich auch auf die weitergegebenen Gene aus! - Dies ist ein weiteres Gesicht des Mangels an positiver Selektion oder sogar negativer Selektion - von Menschen, die an der Fortpflanzung beteiligt sind ...
Hohe Werte entstehen nicht durch Verschwenden, Zerstören, sondern durch Entdecken, Entwickeln, Nutzen, Weitergeben; solche Menschen müssen nicht nur vor Schaden bewahrt, sondern auch umfassend unterstützt werden!
WIR ALLE REAGIEREN AUF ALLES! Nur dass einige direkt und indirekt und andere nur indirekt, weil für alles unter anderem wir zahlen usw. für Vandalismus bei Direktzahlungen für die Nutzung eines öffentlichen Gutes und durch persönlich und/oder von anderen gezahlte Steuern, denen wir für die von uns genutzten Produkte und Dienstleistungen entsprechend mehr zahlen. Ein weiterer Aspekt der Schädigung und Zerstörung sind die ökologischen und gesundheitlichen Auswirkungen, die sich aus der zusätzlichen Produktion ergeben. Und dies gilt für alle Aspekte des Verhaltens, des Verhaltens, der Aktivitäten, einschließlich Dienstleistungen, Produktion - Alle Bewohner der Erde sind an dieser Kette von Verbindungen beteiligt!
Warum du dich nicht daneben benehmen, handeln, handeln darfst: weil du dementsprechend nicht zu Hause bist, allein, weil du dazu beitragst, dich zu fokussieren, dich auf das zu konzentrieren, was du tust (z. einschließlich visueller, z.B. durch belästigende Augen, Nikotin, Alkohol, Drogen, Radio, Fernsehen, proreligiöse, proparteiliche Entartung), Aufmerksamkeit, was dazu führt, darüber nachzudenken, sich damit zu befassen, seine Auswirkungen, statt anderer, wichtiger Dinge , was dazu führt, dass die Gedanken der Opfer mit Idioten, Psychopathen, abnormalen, kranken, menschenfeindlichen, asozialen Individuen synchronisiert werden, weil es P. zwingt, die negativen Auswirkungen seines Verhaltens, Verhaltens, seiner Handlungen anderer zu tragen, weil P . ein Präzedenzfall, demoralisiert, verzerrt, lehrt andere dies und trägt so zu dieser Verbreitung bei, weil es P. provoziert, sich zu verteidigen, zu streiten, zu diskutieren, zu streiten, zu kämpfen, weil. veranlasst Sie, bei der Polizei einzugreifen, die Staatsanwaltschaft, die Gerichte zu engagieren, weil Sie irritiert, gestresst, genervt, sauer sind, weil es zu Ihrer Sensibilisierung beiträgt; Krankheiten; Genschäden; Potenziale senken, weil es zu Ps Leiden, Unglück und Tragödien beiträgt; weil es P. Probleme, Schäden, Verluste verursacht; denn P. versinkt!!!
Erklärende, aufklärerische Texte, Verbote usw. werden für Psychopathen, Deppen und ihre demoralisierten, perversen Opfer aufbereitet, damit andere Menschen etwas haben, an dem sie sich orientieren können, wenn alle Stricke reißen (normale, intelligente Menschen müssen sie nicht kennen, um weise zu handeln). und damit normal, ethisch, also pro-sozial, und damit verantwortungsvoll)!
Dank dieser Nachahmung, Lehre, Verbreitung, Erzielung der Wirkung einer positiven Lawine, positives Verhalten, Verhalten, Handlungen werden positive Auswirkungen haben und negative werden negative Auswirkungen, Konsequenzen haben, also dürfen Sie sich selbst oder anderen in keiner Weise schaden, denn dann wird der Effekt negative Lawine erzielt!
Passen wir auf uns auf sich um andere kümmern....
Intelligente, normale, weise, vernünftige, sensible, ethische Menschen sind in der Lage, die Folgen ihres Handelns vorherzusagen; Sie ziehen vernünftige, konstruktive und gut durchdachte Schlussfolgerungen, und wenn sie etwas tun, dann für positive, nicht für negative Ergebnisse.
"Es ist meine Sache, ob und wie ich mich vergifte!" Wird es für Sie nicht z.B. gesundheitspsychologisch-ökonomisch, die Bedeutung, dass Menschen wie Sie, vergiftend, demoralisierend, verzerrend, lehrend, indirekt, direkt, die nächsten (immerhin hat Sie jemand einfach so in Ihren Zustand gebracht ...), "andere"; Die Gesellschaft wird krank, dumm, abnormal, indirekt, direkt böse sein ...
ÜBERLEGEN SIE IHRE AUSWIRKUNGEN, IHREN BEITRAG AUF DIE UMWELT, DIE WELT; Gene; POTENZIAL; WIRKLICHKEIT. ERINNERN SIE SICH AN DAS FEEDBACK.
Heute ist es dir egal, dass du jemanden verletzt (Missachtung, Gleichgültigkeit, Gefühllosigkeit, Verachtung, direkt, kurzsichtig, dein Egoismus, du bist destruktiv stur, rücksichtslos; du schädigst, auch bewusstlose Menschen, die Psyche, verzerrst den Verstand, demoralisieren Sie mit Ihrem asozialen Verhalten; Sie degradieren, degenerieren; Sie schädigen Gene; Sie senken das Potenzial, Sie lehren ein solches Verhalten, Sie verbreiten eine solche Behandlung von Wohlbefinden, Gesundheit, Intellekt, gemeinsamem Interesse, Gutem; unbewusst, bewusst, unbewusst, bewusst Sie programmieren Ihren Geist und andere auf Zerstörung), Sie schaden (Sie verursachen Probleme, Schäden, Verluste); du versinkst » morgen Jemandem ist es egal, dass es dir weh tut »» übermorgen Niemand kümmert sich um irgendjemanden oder irgendetwas »»» nach morgen gibt es niemanden; niemand der sich sorgen machen muss...
Dank dessen, was Sie tun, kann die Welt schlechter oder besser werden (es ist eine Investition). Sie können also verlieren oder gewinnen.
Eines der Probleme der Menschheit – in der gegenwärtigen, anormalen Welt, die auch dazu führt, dass die Psyche geschädigt, der Verstand verzerrt und demoralisiert wird – ist der Mangel an genauen, richtigen, einschätzenden Motiven, Wirkungen von Handlungen, der Identifizierung von Personen ...
Ein weiteres Problem ist die fehlende Fähigkeit zur objektiven Selbsteinschätzung (z. B. denken die meisten Psychopathen, Deppen, dass sie normal, schlau, gut sind, das Richtige tun, und andere sind abnormal, dumm, böse ...).
MERKBLATT AUFMERKSAMKEIT UND VERTEIDIGUNG GEGEN-, FÜR FRAGESTELLER, REPRÄSENTANTEN..., WIEDERHOLER, BETRÜGER; PERSONEN GEISTIG VERLETZT, SENSIBILISIEREND, PSYCHOPATHISCH, DEBATTE, BÖSIG, ETC.
Normale, intelligente Menschen verstehen elementare Dinge und bevorzugen positive – konstruktive – Beziehungen zur Umwelt (um direkt, indirekt Vorteile daraus zu ziehen, Freunde, nicht Feinde zu gewinnen), z.B. gestresste Menschen, mit Verletzungen, psychisch Kranken, Problemen, Aggressionen etc. möglichst wenige; andere Menschen dienen ihnen nicht aus Spaß, befriedigen kranke, pathologische Bedürfnisse, sondern bauen positive Beziehungen auf oder verhalten sich neutral. Leider gibt es auch Psychopathen, Geisteskranke, Deppen, die andere geistig verstümmeln!
Mit Menschen abzuhängen, die nicht zu dir passen, schadet dir selbst, manchmal sehr ernst!
-----------------------
Der Rest der Materialien kann mit einem Übersetzer übersetzt werden
Offline
Мушкилоти 2 корманд аз Тоҷикистон, ки номи маро гаштаю баргашта такрор мекунанд, маро асабонӣ мекунанд, хотираҳо, тасвирҳои осебпазирро ба вуҷуд меоранд, кинаҳои мавҷударо боз ҳам шадидтар мекунанд, мушкилот, бесарусомонӣ, заҳролуд кардани зеҳнам, осеб расонидан, ҳассос кардани рӯҳи ман, стресс, рӯҳияи ғайримуқаррарӣ беморӣ, бемории рӯҳӣ, аблаҳӣ...!!!
Дар тамоми умри ман, ҳамеша, дар ҳама ҷо, ман ба одамоне, ки суст инкишофёфта, аз ҷиҳати рӯҳӣ ғайримуқаррарӣ, бемор, ақибмонда, ақибмонда, психопатӣ ҳастанд, аз ҷумла дар ҳар кор таваҷҷӯҳ дорам (ва аз ин сабаб ман якчанд маротиба ҷои корамро иваз кардам, ба шаҳри дигар кӯчидам. Ҳоло ман Полшаро тарк кардам)...
Мушкилоти бемантиқӣ, ғазабовар, парешонсозӣ, заҳролуд кардани ақл, осеб расонидан, ҳассос кардани рӯҳ, такрор ба такрор номамро гуфтан, ман тамоми умр, аз ҷумла дар ҳар корам...
Дар ин чо бошад, коргарони истехсолот «хушкиёти нав кашф карданд», яъне маро диданд, дар наздашон ме-шавам, бо онхо кор мекунам, номи маро гаштаю баргашта такрор мекунанд, 1—2 бор ва дар ин муддат боз хам мехезонанд. ва оҳ кашид...
Илова бар ин, баъзан меафзояд, ки ман як "мардони гурда" ҳастам ... - Ва ғайра ва ҳар рӯз ...
Албатта, ба ягон каси дигар муносибат намекунанд, аз чумла бо сардор, сохиби корхона...
Албатта, аз рӯзи аввал ба ҳама гирду атроф мегӯянд, ки тармаи тақлидгарон ба ман мувофиқ нест...
Гайр аз ин, 1-ден ва дугонааш гох-гох дар тамоми зал хуштак мезананд, у картонхои яхмосро бо дастонаш мисли барабан мезананд ва дар вакти консерт дар толори консерт бо тамошобинон буд. .Ва дуст боз месарояд...
Дархостҳо, боваркуниҳо, тавзеҳот чизе намедиҳад - набудани фаҳмиши ибтидоӣ, хушмуомила, фарҳанг, ҳассосият, ҳамдардӣ...! Ва ба ҷои ин беморӣ, психопатия, якравии харобиовар вуҷуд дорад; рӯҳафтода кардани одамон аз муҳити зист ва ба шарофати онҳо, одамони дигар, ки боиси таъсири тармаҳои манфӣ мегардад; вайрон кардан, хароб кардан, ғарқ кардан …
Muşkiloti 2 kormand az Toçikiston, ki nomi maro gaştaju ʙargaşta takror mekunand, maro asaʙonī mekunand, xotiraho, tasvirhoi oseʙpazirro ʙa vuçud meorand, kinahoi mavçudaro ʙoz ham şadidtar mekunand, muşkilot, ʙesarusomonī, zahrolud kardani zehnam, oseʙ rasonidan, hassos kardani rūhi man, stress, rūhijai ƣajrimuqarrarī ʙemorī, ʙemorii rūhī, aʙlahī...!!!
Dar tamomi umri man, hameşa, dar hama ço, man ʙa odamone, ki sust inkişofjofta, az çihati rūhī ƣajrimuqarrarī, ʙemor, aqiʙmonda, aqiʙmonda, psixopatī hastand, az çumla dar har kor tavaççūh doram (va az in saʙaʙ man jakcand marotiʙa çoi koramro ivaz kardam, ʙa şahri digar kūcidam. Holo man Polşaro tark kardam)...
Muşkiloti ʙemantiqī, ƣazaʙovar, pareşonsozī, zahrolud kardani aql, oseʙ rasonidan, hassos kardani rūh, takror ʙa takror nomamro guftan, man tamomi umr, az çumla dar har koram...
Dar in co ʙoşad, korgaroni istexsolot «xuşkijoti nav kaşf kardand», ja'ne maro didand, dar nazdaşon me-şavam, ʙo onxo kor mekunam, nomi maro gaştaju ʙargaşta takror mekunand, 1—2 ʙor va dar in muddat ʙoz xam mexezonand. va oh kaşid...
Ilova ʙar in, ʙa'zan meafzojad, ki man jak "mardoni gurda" hastam ... - Va ƣajra va har rūz ...
Alʙatta, ʙa jagon kasi digar munosiʙat namekunand, az cumla ʙo sardor, soxiʙi korxona...
Alʙatta, az rūzi avval ʙa hama girdu atrof megūjand, ki tarmai taqlidgaron ʙa man muvofiq nest...
Gajr az in, 1-den va dugonaaş gox-gox dar tamomi zal xuştak mezanand, u kartonxoi jaxmosro ʙo dastonaş misli ʙaraʙan mezanand va dar vakti konsert dar tolori konsert ʙo tamoşoʙinon ʙud. .Va dust ʙoz mesarojad...
Darxostho, ʙovarkuniho, tavzehot cize namedihad - naʙudani fahmişi iʙtidoī, xuşmuomila, farhang, hassosijat, hamdardī...! Va ʙa çoi in ʙemorī, psixopatija, jakravii xaroʙiovar vuçud dorad; rūhaftoda kardani odamon az muhiti zist va ʙa şarofati onho, odamoni digar, ki ʙoisi ta'siri tarmahoi manfī megardad; vajron kardan, xaroʙ kardan, ƣarq kardan …
ikona Zweryfikowane przez społeczność
Offline